czwartek, 29 grudnia 2011

Książę i żebrak





Ze śpiewnika Kabaretu Starszych Panów:
Oj!
Ząb zupa dąb zupa ząb
dąb zupa ząb zupa dąb ząb dąb
Ząb zupa ząb zupa ząb dąb


      Lekarz, aptekarz, ubezpieczyciel, kolesie z ministerstwa, firmy farmaceutyczne, NFZ. Wszyscy Oni tuczą się na składkach pacjenta. Jednocześnie kopią się i gryzą między sobą po kostkach. Każdy chce z tego "ciacha" jakim są fundusze składkowe uszarpać jak najwięcej. A cały ciężar tej szamotaniny, spada na tych na których żerują.
Życie toczy się jak w bajce, w której król miał chłopca do bicia.
    W tej bajce gdy królewicz zrobił coś złego, po mordzie dostawał nie On, ale dyżurny chłopiec do bicia. Dzisiaj "królewicze" z Porozumienia Lekarskiego ogłosili że wystrugali sobie z buraka pieczątki i będą walić na receptach napis "Refundacja leku do decyzji NFZ" Jak w przytoczonej bajce, Chłoptasie biją po mordzie chorych, bo kolesie z ministerstwa zrobili im "kuku". Już widzę starowinkę przepychaną od okienka do okienka, od apteki do NFZ, ZUS i gdziekolwiek się da.
     Dla równowagi kolesie z ministerstwa puścili w wigilie "pachnącego bąka", w postaci listy leków refundowanych. Czemu dopiero w Wigilie? Być może dla tego że jedynie w ten dzień, niektóre istoty mogą mówić. Jak "zwał tak wał" ministerialny wigilijny pachnący bąk spowodował że "w ryj" tym razem zebrali cukrzycy. Chory jest potrzebny tylko po to, by potulnie odprowadzać składki zdrowotne, żeby kolesie z chłoptasiami mogli tańczyć swój chocholi taniec.
I TAK TO WŁAŚNIE DZIAŁA !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz